Walentynkowo

Bułeczki pachnące akrylem już są , będą w Graciarni dostępne, ale ku pamięci uchwycone na szybko teraz.

Korzystałam z szablonów , dziurkaczy i mikroskopijnych stempelków.

Bardzo prosto , bez zbędnych upiększeń bo może też inaczej nie potrafię :)

Piękne miejsca

Chciałam pokazać tylko skrawek uroczego , nowo powstałego miejsca w Kielcah.

Spotkanie z Galerią i Jej Właścicielami niby przypadkowe, ale według mnie nic nie jest przypadkiem więc cieszę się ogromnie , że dostaliśmy taką możliwość obcowania ze sobą i wspólpracy , cieszę się bo był już jakiś głód za takim miejscem a szczególnie za ludźmi . Jeśli sami chcecie poczuć energię to zapraszam

Zaraz rusza kolejny mały pokaz , tym razem przybliżymy pojęcie

grafiki warsztatowej i techniki linorytu

29.I.2011 godz. 12.00-14.00

Niestety maleńkie kadry i nie oddaja klimatu tego miejsca, ale jest miło i do tego chce się tam siedzieć i siedzieć a czas goni.

Zaglądajcie , bo rzeczy jest dużo większość ręcznie robionych . polskich twórców i zagranicznych, wystawy młodych artystów.  Czuję , że coś się kręci i więcej święci, zapraszam.

Miedzianki

Wracam z kolejną szybko robioną kolekcją , która mam nadzieje będzie się powiększać , choć teraz marzę tylko o maszynie do szycia , prześladuje w snach i w rzeczywistości, spokojnie spokojnie już za chwileczke, już za momencik . Czasem mobilizuję się do działań w innych materiałach, tutaj rządzi blacha miedziana lutowana cyną , połaczona z kaboszonami małymi i drutem posrebrzanym. Technika Tyffanego . Rozmiary dużżżżżżżżżżżee , najlepiej wyglądają na Nice , naprawdę u Niej to wszystko zawsze jakoś pięknie ze sobą współgra, pozdrawiam Cię jeśli to wogóle zaglądasz.

No i To wszystko.

warsztaty decoupage

Zapraszam na warsztaty do Ośrodka Kultury " Ziemowit"

Cykl poświęcony  będzie technice decoupage . Już nie mogę się doczekać spotkania z cudnymi babeczkami.



kwiaty

Dawne już powędrowały w świat i nadszedł czas na nowe.

Muśnięte

No i jeszcze szybkie robótki , które można wszędzie i prawie z każdej resztki materiału stworzyć , efekt zawsze jest pocieszający, szczególnie jak ktoś robi to pierwszy raz .

Leciutkie i delikatne i można przyczepić do wszystkiego.

buttony

Moja nowa seria broszeczeczek małych i kolorowych, dlatego nazwałam je buttons bo są jak małe guziczki i jeszcze okrągłe no i w głowie gdzieś siedzi folk a co tam niech wyjdzie na świat.

podstawa był brąz aplikacje z granatu bieli i różu, mało widoczne bo wszystko małe.

Szarość, biały, fiolet, żółcień.

  

Oczywiście ukochane szarości i fiolety.



no i pyczki w dwóch odsłonach i ograniczonej kolorystyce, lubię takie.

kolczykowo

Kolejne twory do kolekcji mam nadzieje, że znajdą entuzjastów ;)

I choć zatracają jakiś kontrast to niestety z braku aparatu skany muszą wystarczyć choć nie sa takie najgorsze hehe, duuuużooo lakieru jeszcze dużo